I znów mamy wiosnę. Uwielbiam tę porę roku – początek nowego sezonu, czas odrodzenia, gdy wszystko zdaje się być świeże, a możliwości są nieograniczone. Przepraszam tych z Was, którzy mieszkacie na południowej półkuli i szykujecie się do zimy, ale myślę, że i Wy zrozumiecie intencję mojego listu.
Wiosna to również sezon nowych Zjazdów Regionalnych, kiedy to mam sposobność odwiedzić tak wielu z Was w różnych częściach świata. To właśnie uczestnicząc w tych Zjazdach możemy zyskać nowe poczucie celu. Jest to szansa, aby ponownie zaangażować się w budowę takiego biznesu, który przetrwa próbę czasu.
Ostatnio byłem na Zjazdach Północnoamerykańskim i Latynoamerykańskim, gdzie spotkałem się z tysiącami z Was i widziałem w Was nadzieję oraz szczęście płynące ze świadomości bycia zaangażowanym w coś wielkiego. Spędzanie z Wami czasu przypomina mi ile jest dobra na świecie. Niestety podczas podróży czytam też gazety i oglądam telewizyjne serwisy informacyjne, pełne złych nowin i wyliczające wszystko, co negatywne w gospodarce i w świecie.
W tych trudnych czasach ludzie szukają alternatywy – zarówno jeśli chodzi o zarabianie, jak i o zdrowie. Tak zwane tradycyjne metody poprawy stanu finansów oraz zdrowia są kwestionowane. Natomiast to, co powtarzamy od 33 lat: istnieje alternatywa, z dnia na dzień traktowane jest coraz poważniej. Musicie mieć świadomość, że dziś ludzie potrzebują Was i tego, co możecie im dać z Forever, bardziej niż kiedykolwiek przedtem.
Chciałbym zasiać w Was jeszcze jedną myśl. Wiosną łatwo jest być wdzięcznym za blask słońca, łąki pełne barwnych kwiatów, spektakularne, odświeżające burze i dziecięcy śmiech. Jednak tak często zatracamy się w codziennym pośpiechu i czujemy się przytłoczeni negatywnymi wydarzeniami, że zapominamy jak wiele jest w życiu rzeczy, za które możemy być wdzięczni.
Przypominała mi się historyjka o wiadrze piasku, którą usłyszałem lata temu. Gdyby ktoś dał mi wiadro piasku z wrzuconymi do środka opiłkami żelaza, mógłbym godzinami przesiewać piasek dłońmi i żelaza nie znaleźć. Gdybym natomiast wziął magnes i przesunął nim nad wiadrem, przyciągnąłby on wszystkie niedostrzegalne dla oka opiłki. Podobnie niewdzięczne serce – tak jak dłonie przesiewające piasek – nie dostrzega nic, za co można być wdzięcznym, natomiast wdzięczne serce – jak magnes przyciągający żelazo – wszędzie dookoła dostrzega błogosławieństwa.
Cieszmy się wiosennym odrodzeniem i bądźmy wdzięczni za cuda jakich pełen jest nasz świat. Ufam, że przy tej okazji odnowimy nasze zaangażowanie i okażemy naszą wdzięczność, dzieląc się ze wszystkimi, których napotykamy na swojej drodze tą wielką szansą, jaką znaleźliśmy w Forever. Jak wielokrotnie mówiłem – to największa szansa na świecie. Razem dokładajmy starań, by wszyscy o tym wiedzieli.
FOREVER Wasz,
Rex Maughan
Tekst zaczerpniety z: April2011Newsletter_po.pdf
